• 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
State of Despair
#1
0
"Stan rozpaczy" już przepołowiony. Jakieś refleksje u graczy? 
Jest to mój pierwszy event po długiej przerwie i muszę powiedzieć, że niewiele się zmieniło w grze. To znaczy - ja rozumiem, że jest jakiś "silnik", jakiś schemat, który musi być powielany przy okazji nowych odsłon gry. O to nie mam pretensji. Ciągle mi brakuje możliwości (co byłoby sporą frajdą dla tych, którzy dołączyli do gry po wielu latach od jej startu) własnego wystartowania jakiegoś przeszłego eventu. Ale nawet nie wiem, czy to jest techniczne możliwe? Ja sobie to wyobrażam jako kolejny moduł obok np. tych, które służą wydawaniu nadmiaru gotówki z gry - jak budowanie tamy itp.

Wracając do "State of Despair".
Trudno spodziewać się fajerwerków po mini-evencie, ale osobiście jestem rozczarowany kolejnymi "zdobyczami". Z wyjątkiem pomnika ku czci Sky Fingera! To zdecydowanie wartość dodana! I nie tylko, że łechce próżność gracza wcielającego się w owego "Fingera", ale załatwia realną robotę na mieście Smile

A co Wy sądzicie o bieżącym evencie?
[Obrazek: NOyPz5G.png]
  Odpowiedz
#2
0
W sumie event jak event. Ten palec ma fajną funkcję i to chyba go odróżnia od większości. Do niego bym dołożył ciąg dalszy "Road to Riches". Powoli można by zbierać $$$ na jakieś nowe ciekawe budynki jak to było do pewnego czasu. Teraz siana jest tyle, że nie sposób zbiednieć. Choćby się nawet chciało, nie wyda się wszystkiego.
[Obrazek: nrKXX8b.jpg]
  Odpowiedz
#3
0
Fakt! I u mnie sianko przybywa, choć nawet niespecjalnie się o to staram Wink
Masz rację - ja też zaglądam do zakładki "Road to Riches" z nadzieją, że znaki zapytania zamieniły się na jakiś fajny cel. Ile to już czasu minęło od ostatniej "nagrody" (Rock and a Hard Place)? - chyba ponad rok...
[Obrazek: NOyPz5G.png]
  Odpowiedz
#4
0
No i po evencie  Sad . Jeszcze parę dniowych zajęć Springfildczyków i koniec  Confused .
Nawet nie wiem ile minęło czasu od "Rock and a Hard Place". Kiedyś tej gotówki nie było na tyle i wyleciało mi z głowy, że w ogóle coś takiego jest jak "Road to Riches", więc w sumie nie wiem czy zbierałem na bieżąco, czy skapowałem się po czasie. W każdym razie chyba zapomnieli o kontynuacji Dodgy.

Tymczasem znowu czekanie na następny...Smile
[Obrazek: nrKXX8b.jpg]
  Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości